wtorek, 26 lipca 2011
Nikola II
kursuję między domem a stolicą, w głowie mam mętlik i pusto w portfelu. byle do września.
99 days of summer boleśnie podupadło. ja, człowiek-nieogar, nie powinnam się porywać na projekty.
poniedziałek, 18 lipca 2011
secret garden.
modelka: Sandra
przyjmuję zgłoszenia na odpłatne sesje wszelkiej maści - po szczegóły zapraszam na maila: evutza22[at]gmail.com (:
niedziela, 17 lipca 2011
sobota, 16 lipca 2011
środa, 13 lipca 2011
wtorek, 12 lipca 2011
99 days of summer: day sixteen.
wieczór w UFO, Fritz cola & Dawn Mitschele na żywo. błogość. malutki moment szczęścia.
mawiają, że na złamane serce potrzeba czasu. zaczynam się obawiać, że trzy lata to jednak za dużo.
czasem mam wrażenie, że spotkaliśmy się w złym czasie, w złym miejscu.
mawiają, że na złamane serce potrzeba czasu. zaczynam się obawiać, że trzy lata to jednak za dużo.
czasem mam wrażenie, że spotkaliśmy się w złym czasie, w złym miejscu.
niedziela, 10 lipca 2011
Marta
wczorajszą sesję z Martą - uroczą ciemnowłosą wersją Saoirse Ronan - można nazwać dziełem przypadku: posypały mi się plany dotyczące innej sesji, którą trzeba było przełożyć i aż żal mi było nie wykorzystać pięknego słońca, które zagościło na jeden dzień w Warszawie. Marta była jedną z dziewczyn, które odpowiedziały na moje ogłoszenie o poszukiwaniu modelki do spontanicznej sesji. chyba nie muszę tłumaczyć, dlaczego to właśnie ona spodobała mi się najbardziej? (:
yesterday's photo shoot with Martha - adorable darker-haired version of Saorise Ronan - was quite accidental: I had to postpone another shooting I had planned for Saturday and I thought not using the lovely sunny weather that we had yesterday in Warsaw would be a huge waste. Martha was one of girls that wrote me a message answering my announcement about looking for a model for a spontaneous photo shoot. I suppose I don't have to tell you why she was the one I chose? (:
yesterday's photo shoot with Martha - adorable darker-haired version of Saorise Ronan - was quite accidental: I had to postpone another shooting I had planned for Saturday and I thought not using the lovely sunny weather that we had yesterday in Warsaw would be a huge waste. Martha was one of girls that wrote me a message answering my announcement about looking for a model for a spontaneous photo shoot. I suppose I don't have to tell you why she was the one I chose? (:
piątek, 8 lipca 2011
czwartek, 7 lipca 2011
I wish I was your favourite girl.
I wish I was your favourite girl
I wish you thought I was the reason you are in the world
I wish my smile was your favourite kind of smile
I wish the way that I dressed was your favourite kind of style
I wish you'd hold my hand
when I was upset
I wish you'd never forget
the look on my face when we first met
basically, I wish that you loved me.
_________________________
byłabym zapomniała: mam swoje oficjalne portfolio. trochę biedne jak na razie, ale mam nadzieję, że się rozrośnie. może. kiedyś. wkrótce?
I wish you thought I was the reason you are in the world
I wish my smile was your favourite kind of smile
I wish the way that I dressed was your favourite kind of style
I wish you'd hold my hand
when I was upset
I wish you'd never forget
the look on my face when we first met
basically, I wish that you loved me.
_________________________
byłabym zapomniała: mam swoje oficjalne portfolio. trochę biedne jak na razie, ale mam nadzieję, że się rozrośnie. może. kiedyś. wkrótce?
środa, 6 lipca 2011
99 days of summer: day ten.
in a very unusual way, one time I needed you
in a very unusual way, you were my friend
maybe it lasted a day,
maybe it lasted an hour,
but somehow it will never end (...)
in a very unusual way, I owe what I am to you
in a very unusual way, you were my friend
maybe it lasted a day,
maybe it lasted an hour,
but somehow it will never end (...)
in a very unusual way, I owe what I am to you
99 days of summer: day nine.
potrzebuję pierwszego zlecenia. pierwsze zlecenie, gdzie jesteś?
wtorek, 5 lipca 2011
niedziela, 3 lipca 2011
99 days of summer: day seven.
"podszedł do mnie jakiś Rumun, powiedział, że mnie kocha i że podobają mu się moje kalosze"
umieram z braku zdjęć. gdzie się podziały wszystkie ładne twarzyczki?
podczas oglądania trzeciej części Transformersów zastanawiałam się czy byłabym szczęśliwszym człowiekiem gdybym wyglądała jak Rosie Huntington-Whiteley. nie doszłam do żadnych konstruktywnych wniosków.
umieram z braku zdjęć. gdzie się podziały wszystkie ładne twarzyczki?
podczas oglądania trzeciej części Transformersów zastanawiałam się czy byłabym szczęśliwszym człowiekiem gdybym wyglądała jak Rosie Huntington-Whiteley. nie doszłam do żadnych konstruktywnych wniosków.
sobota, 2 lipca 2011
99 days of summer: day six.
dzisiejszym porankiem zaprzeczyłam pewnej grupie na facebooku.
niektóre dni są chyba z góry przeznaczone do bycia beznadziejnymi.
niektóre dni są chyba z góry przeznaczone do bycia beznadziejnymi.
piątek, 1 lipca 2011
99 days of summer: day five.
mój projekt okładki "Instytutu" wisi sobie na tej wystawie. kto ciekaw, niech przybywa i ogląda.
rodzice odwiedzili, a Warszawa mokra i smutna.
rodzice odwiedzili, a Warszawa mokra i smutna.
Subskrybuj:
Posty (Atom)